Autor |
Wiadomość |
<
Klif
~
Stromy Klif
|
|
Wysłany:
Pon 17:37, 04 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Jak sama nazwa wskazuje Klif jest bardzo stromy. Jeżeli ktoś by chciał skakać mógł by mieć jakieś poważne urazy ciała, a nawet stracić życie! Na dole nie, nie znajduje się plaża jest morze, które swoje fale rozbija na klifie. Chociaż jest to miejsce straszne można zrelaksować się przy dźwięku rozbijających fal morza o klif.
Basior przyszedł tutaj ot tak po prostu. Miał wolny czas, więc postanowił przyjść na klif. Podszedł na koniec klifu i rozejrzał się w dół. Nagle po jego ciele przeszły dreszcze. Rozmyślał co by się stało kiedy skoczył by w dół. Oddalił się trochę i siadł na ziemie. Swój łeb skierował na niebo rozmyślając o niebieskich migdałach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 17:41, 04 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Carlyfornia. : D Płeć:
|
|
W tym samym czasie na klif przyszła mała, kruczoczarna istotka. Nie uśmiechała się, nie podskakiwała, nie śmiała się - jak to szczeniaki - tylko po prostu szła. Równo, łapa za łapą, jak idealny mechanizm. Puste, przymknięte zielone oczy wbite były w grunt. Wtem Shinoya usłyszała morze. ~ Nani? ~ spytała siebie w duchu w swym, jak jej się wydawało, ojczystym języku. Zaraz niedaleko Elvana stanęła owa istotka, przyglądając się, jak morze faluje. Poruszyła uchem. Zachowywała się, jakby wilka tu nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 17:50, 04 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wilk opuszczając łeb zauważył małą istotkę. Bez wahania wstał, podszedł do niej i popatrzył się na nią. Po chwili otworzył pysk jak to nastało na dorosłego.
- Cześć, Elvan, a ty? - zapytał z uśmiechem.
Po czym ogonem swym ruszał na wszystkie strony raz na lewo, na prawo i tak cały czas. Zaczął oczekiwać na odpowiedź małej istotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:03, 04 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Carlyfornia. : D Płeć:
|
|
Shinoya usiadła, zmrużyła ślepka badawczo i przeniosła wzrok na Elvana. W porównaniu do niego była malutka, drobniutka. Elvan? Elvan? Elvan? A cóż to za dziwne imię? Takie.. niejapońskie! - Shinoya. - przedstawiła się suchym i oziębłym głosem, jaki miała zawsze. Otuliła się swoim puszystym ogonem. Ta kraina była dziwna. Dopiero tu przybyła, a i tak tu jest wszystko inaczej. Nie ma ludzi, tylu budynków, sklepów i gwaru. Tylko sama zieleń! I, co jeszcze dziwniejsze, były tutaj istoty Shinoyopodobne, czyli - wilki. Takie myśli kłębiły się w głowie młodej. Czemu tu się dziwić? Przez dwa miesiące swego całego życia była trzymana tylko w obrębie Tokio, nie widziała nigdy innych wilków prócz swego rodzeństwa i matki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:05, 04 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Przez owym klifem pojawia się sylwetka szarej wadery, pewnie stawia łapy przed siebie, nie zauważa jednak stojących nieopodal wilków, w końcu siada, i spogląda przed siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 13:53, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Elvan zaczął spoglądać na małą istotkę coraz bardziej ze zdziwieniem.
- Milo mi. - powiedział z uśmiechem.
Nagle zauważył kolejną waderę, ale tym razem dorosłą.
- Elvan, a ty? - zapytał złowieszczo.
Zauważył, iż jest to demon i lepiej nie ufać tak bardzo jak można wilkom, więc był ostrożny. Chciał się przystosować do momentu kiedy wilczyca wkroczyła na klif i była blisko niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 14:01, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Carlyfornia. : D Płeć:
|
|
Shinoya obrocila leb ku Axelli. Wilczyca miala bardzo dziwna i potezna aure. Demon? Szczeniak otulil sie ogonem, kladac sie na klifie i podwijajac pod siebie prawa lapke odziana w zielone wstazki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 16:18, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Podniosła nieco łeb(bo wcześniej miała spuszczony) by móc spojrzeć w oczy samca.-No witam. Axella- Przedstawiła się. Spojrzała w kierunku młodej wadery, ochh...Jak ona nienawidzi szczeniąt. Przekrzywiła nieco łeb, patrząc uważnie na szczenię. W tej chwili nie była zła. To dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Axella dnia Śro 15:23, 06 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 17:44, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Carlyfornia. : D Płeć:
|
|
Tylko ze Shinoya nie byla takim szczeniakiem, jak inni. Byla inna, tajemnicza. Nigdy nie smiala sie, nie usmiechala, dziecinstwo i radosc zamarly w niej dawno temu. Wraz z jej narodzinami. Od zawsze mowili jej, ze jest mala, bezsilna, glupia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 19:02, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Schylając się żeby spojrzeć małej w oczy-A ty? Nie przedstawisz się?-Zachichotała. Potem przeniosła wzrok na Elvana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 19:45, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Carlyfornia. : D Płeć:
|
|
- Shinoya - powtorzyla swe imie, podnoszac sie do siadu. Puste, zielone oczy zmruzyla, nie spuszczajac ich z Axelli. Fascynowala ja jak malo kto. Pociagala wrecz. A raczej to, ze jest demonem. Ponadwilkiem, nadorganizmem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 19:49, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Jeszcze raz przeniosła wzrok na Shinoyę, o, miała odwagę. Czując na sobie spojrzenie małej spytała- Coś nie tak? Czemuż mi się tak przyglądasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 20:05, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Carlyfornia. : D Płeć:
|
|
- Kyuubi okami.. - rzekla, poruszajac uchem. Kyuubi okami.. Czesto slyszala to przezwisko na swojej osobie. Japonczycy uwazali ja za przekleta, demona, wyslannika diabla. Ale ona byla po prostu inna. - Kyuubi okami to w mojej ojczyznie okreslenie demona - wyjasnila swoim chlodnym glosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 20:10, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
-Tak, wiem kim jestem...- rzekła, chociaż Axella pytała Shinoyę o coś innego, no ale cóż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 20:43, 05 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Carlyfornia. : D Płeć:
|
|
Przeciez Shinoya odpowiedziala na pytanie Axelli! Pokrecila lbem na boki. - Nie rozumiesz. Zawsze dla kyuubi okami wilki takie jak ja, tajemnicze wyrzutki, maja szacunek i same wowczas sie nimi staja. Wyznaja wiare w diabla.. - mowila jak zakleta. Istotnie, Axella podzialala na Shin jak narkotyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|